PODSUMOWANIE KULTURALNE: III KWARTAŁ 2016 ROKU



Jesień. Jeszcze nie tak dawno ekscytowaliśmy się nadchodzącym latem, a tym czasem złocista pora roku na dobre rozgościła się w polskiej rzeczywistości. Jak wielokrotnie podkreślałam uwielbiam życie w tej części świata za zmienność pór roku, lubię zamieniać zwiewne sukienki i słomiane kapelusze na wełniane czapki, grube, miękkie swetry. Lubię długie jesienne wieczory, smak gorącej herbaty, lubię deszcz, stosy liści i kasztanów, które zdobią wrocławskie ulice. Cieszy mnie początek kolejnego, już ostatniego kwartału 2016 roku.  Okres tegorocznych wakacji był bogaty w kulturę. Dużo oglądałam, dużo czytałam, poszerzyłam swoje horyzonty i dziś chciałabym podsunąć Wam kilka interesujących punktów z mojej kulturalnej listy. Zapraszam! 
CZŁOWIEK-NIETOPERZ + KARALUCHY + CZERWONE GARDŁO  - trzy pierwsze tomy kryminalnej serii opowiadającej o norweskim śledczym z Wydziału Zabójstw Harrym Hole. Z dziesięcio-tomowego cyklu za mną dopiero wyżej wymienione pozycje, co niezwykle cieszy, w końcu ponad połowa genialnych historii ciągle przede mną. O kryminałach Jo Nesbo dowiedziałam się dzięki tacie i absolutnie rozkochałam w kunszcie pisarskim skandynawskiego autora. Rewelacyjnie zbudowana akcja, ciągłe napięcie, barwne postacie i za każdym razem zaskakujące zakończenie. Gdy skończę całą serię na pewno zaproszę Was na wpis podsumowujący, w którym dowiecie się znacznie więcej o postaci Harry'ego Hole i sprawach jakie prowadził. 

MAŁE ŻYCIE - historia czwórki amerykańskich mężczyzn, którzy przyjaźnią się ze sobą od czasów studiów. Poznajemy ich kilka lat później i przez kolejne osiemset stron towarzyszymy im w różnych momentach życia docierając aż do okresu ich zaawansowanej dojrzałości i starości. Od momentu odłożenia Małego życia na półkę jest to bez wątpienia moja ukochana powieść. Absolutnie bezkonkurencyjna, poruszająca, chwytająca za serce. Po więcej szczegółów zapraszam Was do recenzji, którą opublikowałam na początku miesiąca.

SZAFA - trzy opowiadania, trzy historie, trzy wielkie refleksje. Będzie o parze, która kupiła starą, niegdyś używaną szafę będącą symboliką Edenu i pokojówce, która poznaje ludzi poprzez ich hotelowe pokoje, tak inne jak inni są ich mieszkańcy i wreszcie będzie o D, o D, który tworzy komputerowe światy mające być lepszymi od tego gdzie przyszło nam żyć. Fascynująca, nietuzinkowa książka, na którą składają się zupełnie odmienne, a jednocześnie dotykające tej samej ludzkiej sfery opowiadania. Jestem pod wrażeniem kunsztu pisarskiego Olgi Tokarczuk i na pewno sięgnę po jej kolejne dzieła.

ŻYCIE SZYTE NA MIARĘ - fenomenalny reportaż Marka Rabij dotyczący wyzysku ludzi szyjących odzież w zdezelowanych szwalniach Bangladeszu dla zagranicznych kontrahentów. Poruszająca historia napisana przez samo życie, autor zabiera nas w podróż do miejsc, o jakich balibyśmy się nawet śnić, aby uświadomić nam w jak patowej sytuacji znajdują się ubodzy mieszkańcy krajów szyjących ubrania dla wielkich marek. Książka napisana z dziennikarską dociekliwością, na bardzo wysokim poziomie, którą pochłonęłam w kilka dni. Jej wnikliwa recenzja pojawi się wkrótce na blogu.

DZIKA KACZKA - wzruszający, dziewiętnastowieczny dramat opowiadający o tragedii rodziny Ekdal, która boryka się z odwiecznym pytaniem: czy prawda zawsze jest lepsza od kłamstwa? Moja pierwsza, tegoroczna lektura, która okazała się nadzwyczaj fascynującym dziełem. Muszę przyznać, że nie jestem fanką tego gatunku, aczkolwiek Dzika kaczka okazała się zupełnie innym dramatem niż te, z którymi przyszło mi się mierzyć dotychczas. Piękna, wzruszająca opowieść o ludzkiej głupocie, zaślepieniu i prawdziwej miłości. Polecam wszystkim miłośnikom sztuk chwytających za serce.
POTĘPIONY - historia dziesiątki więźniów skazanych na śmierć wykupionych przez producenta programu reallity show z więzień trzeciego świata. Od tej pory bohaterowie umiejscowieni w dżungli będą walczyć na śmierć i życie, a zwycięzca otrzyma wolność i sowite wynagrodzenie. Wśród bohaterów programu poznajemy Conrada niesłusznie skazanego Amerykanina, który ma dla kogo żyć. Film określiłabym mianem Igrzysk śmierci dla dorosłych, brutalny, ale potrafiący poruszyć. Pokazuje, że producentów i widzów nielegalnej, śmiertelnej rozgrywki niewiele różni od psychopatycznych uczestników. Film pochodzi z 2007 roku, ja wpadłam na niego przypadkiem i jeśli macie w miarę mocne nerwy serdecznie polecam.

COCO (BEFORE) CHANEL - przepiękna, zbaletryzowna biografia Coco Chanel pokazująca życie bohaterki zanim stała się światowej sławy projektantką i ikoną mody. Małą Gabrielle poznajemy w sierocińcu, żegnamy zaś na jednym z pokazów jej marki. Ten film to opowieść o sierocie, która siłą determinacji doszła do niemożliwego. Mam słabość do francuskiej kinematografii, uwielbiam Audrey Tautou, a Coco Chanel podziwiam od lat, ten film był wręcz stworzony dla mnie. Jeśli podzielacie moje zamiłowania koniecznie skuście się na tę ekranizację, już same kostiumy robią piorunujące wrażenie.

ŚMIETANKA TOWARZYSKA - historia młodego Bobby'ego Dorfmana, któremu obrzydło życie na rodzinnym Bronxie, a fantazja przywiała go aż do Hollywood gdzie brat matki, wuj Phil postanawia pomóc młodzieńcowi w świecie aktorskich intryg i barwnych bali. Tym razem Woody Allen zabiera nas swoim nowym filmem do Ameryki w XX-leciu międzywojennym czym mnie ujął już na samym wstępie. Film zrobił na mnie nieco słabsze wrażenie niż zeszłoroczny Nieracjonalny mężczyzna, ale zdecydowanie nie podzielam opinii niektórych dziennikarzy bełkoczących coś o końcu Woody'ego. Dla mnie Allen jest mistrzem kina, a jego kolejne produkcje ciągle utrzymane są w tym samym klimacie, co naprawdę jest sztuką. Gorąco polecam.

ŻYCIE I CAŁA RESZTA - opowieść o Jerrym, który będąc na życiowym zakręcie spotyka w parku starszego mężczyznę służącego mu osobliwymi radami. Chłopak zmaga się z wieloma problemami, między innymi dotyczącymi swojej zwariowanej, chorej psychicznie dziewczyny Amandy. Kolejny film Woody'ego Allena, który doskonale wpasowuje się w klimat innych ekranizacji twórcy. Zabawna, zakręcona filozoficznie-psychologiczna komedia w sam raz na luźny wieczór.

BOSKA FLORENCE - głośna produkcja w gwiazdorskiej obsadzie, opowieść, która zdarzyła się naprawdę. Florence Foster Jenkins uznana za najgorszą śpiewaczkę świata przez lata robiła karierę muzyczną przekonana o wielkości swojego głosu. Ta osobliwa biografia okazała się mocno odbiegać od moich oczekiwań i zdecydowanie pokuszę się o stworzenie jej recenzji. Nie mniej już dziś chciałabym polecić ten zdecydowanie nietuzinkowy film. 
NAJWIĘKSZA PORODÓWKA ŚWIATA - dokument prowadzony przez dziennikarkę Anitę Rani, która wyrusza do filipińskiej Manili gdzie znajduje się największa porodówka na świecie. Reporterka przez krótki czas towarzyszy trzem kobietom - ciężarnej matce sześciorga dzieci żyjącej w ubogiej dzielnicy, spodziewającej się drugiego dziecka przedstawicielce zamożnej klasy średniej oraz młodziutkiej dziewczynie, która marzy o wyrwaniu się ze slumsów Manili i rozpoczyna karierę bankową. Interesujący dokument pokazujący życie na Filipinach z perspektywy różnych warstw społecznych, zdecydowanie wart obejrzenia.
RAFAŁ O CODZIENNYM ŻYCIU INWALIDY - kanał na YouTube prezentujący wzruszającą treść. Bohaterem filmów jest Rafał, poruszający się na wózku inwalidzkim chłopak pozbawiony przedramienia, opowiada o tym jak radzi sobie z codziennością w tak trudnym położeniu. Osobiście niezwykle wzruszyła mnie bijąca od niego determinacja, siła i nadzieja. Myślę, że warto zapoznać się z filmami Rafała choćby w celu nauki tak mądrego podejścia do życia. 

EWA Z RLM PORÓWNUJE DWA STANDARDY CENOWE KOSMETYKÓW - tej youtuberki na pewno nie muszę nikomu przedstawiać bowiem Ewę z RLM zna większość mieszkańców Polski, aczkolwiek domyślam się, że duża część podobnie jak ja ogląda publikowane filmiki wybiórczo. Dlatego być może umknął Wam podlinkowany film, który pokazuje rewelacyjne porównanie kosmetyków z dwóch półek cenowych - drogo nie zawsze znaczy lepiej. 

WYWIAD ROKSANY RUTKOWSKIEJ Z EMERYTOWANĄ NAUCZYCIELKĄ O ŻYCIU W POLSCE SPRZED LAT - przepiękna, emocjonalna rozmowa przeprowadzona z dziennikarską dokładnością. Jeśli interesuje Was ta zdecydowanie bardziej współczesna historia Polski, zagadnienia społeczne lub po prostu fascynujące wywiady zajrzyjcie koniecznie!

WERONIKA ROKICKA DLA KRYTYKI POLITYCZNEJ OPISUJE CO PRZYNIÓSŁ SALWADOROWI CAŁKOWITY ZAKAZ ABORCJIlink do artykułu podrzucałam już na fanpage bloga, a także przy okazji mojego felietonu na temat zaostrzenia ustawy aborcyjnej w Polsce, jednak nie zawadzi wspomnieć o nim ponownie. Gorąco zachęcam Was do zapoznania się z opisanymi historiami, bo świadomość jest najważniejsza.

AGATA KOMOROWSKA PORUSZAJĄCO O PRAWIE DO ABORCJI -
jako matka chłopczyka z zespołem Downa, mama adoptowanej dziewczynki i kobieta, która przeżyła poronienie Agata staje w obronie innych pań i apeluje o wolność wyboru. Gorąco polecam Wam tę wzruszającą, prawdziwą wypowiedź.

HARPER'S BAZAAR Z POMOCĄ W WYMOWIE NAZW ZAGRANICZNYCH MAREK I NAZWISK - tytuł linku mówi sam za siebie, jeśli Wy również łamiecie sobie język na francuskich wyrażeniach zdecydowanie zajrzyjcie do artykułu Harper's Bazaar.
PARIS (ZAZ) -  przepiękna, zmysłowa, ociekająca paryskim klimatem - dokładnie tak opisałabym niniejszą płytę Zaz. Mam słabość do francuskich "wyrobów" artystycznych, fanką Zaz jest od dobrych kilku lat, ale za każdym razem zakochuję się w jej twórczości na nowo. Paris to zdecydowanie dobry krok w karierze wokalistki, nowe aranżacje znanych już Paris sera toujours paris oraz Chanse elise to muzyczne mistrzostwo, osobiście jestem zachwycona. Koniecznie przesłuchajcie jeśli jeszcze nie znacie.

SOUNDTRACK Z LEGIONU SAMOBÓJCÓW - filmu nie widziałam, bo tematyka jest mi po prostu obca, ale ścieżkę dźwiękową "męczę" od tygodni. Absolutnie genialna, energetyczna, dająca power w tę jesienną szarugę, muzyka towarzyszy mi praktycznie w każdej wolnej chwili. Jeśli jeszcze nie znacie, zachęcam do przesłuchania.







A co Wy odkryliście w tym kwartale?  Piszcie koniecznie, z przyjemnością się zainspiruję  :) 
_____________________________________________________________________________
Chcesz być na bieżąco z nowymi postami? Nic prostrzego!  Dołącz do obserwatorów Definiuję na bloggerze, snapchacie: definiuje_blog oraz  FANPAGE'U i INSTAGRAMIE 

39 komentarzy:

  1. Zaz <3 Uwielbiam muzykę francuską - jest najpiękniejsza na świecie <3 Niestety u nas, w Polsce nie jest ona zbyt popularna :(
    I film "Coco Chanel" też jest wspaniały :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, bardzo nad tym ubolewam, bo dziewczyna ma niesamowity talent

      Usuń
  2. Ach, ile dobra! Kurczę, będę musiała sobie wszystko pozapisywać:D Bardzo podoba mi się pomysł na ten cykl, można odkryć tyle rzeczy...
    Też cieszę się, że żyję w takiej strefie klimatycznej. Uwielbiam to, że doświadczamy każdej pory roku!
    Już pisałam, że czaję się na ,,Małe życie", muszę w końcu to przeczytać. Jestem naprawdę ciekawa tej książki!
    ,,Życie na miarę" czytała moja mama, ja raz miałam ją w rękach i przejrzałam. Aż trudno uwierzyć, ile zła dzieje się na świecie, w jak nieludzkich warunkach pracują ludzie. Upiorne. W takich momentach wszystkie moje problemy wydają się po prostu śmieszne.
    O, ,,Dzika kaczka" brzmi dobrze. Nie jestem może wielką fanką dramatów (chociaż swego czasu czytałam Moliera i bardzo mi się on podobał), ale XIX wiek, zachęcający opis... ooo, brzmi dobrze:)
    ,,Potępiony" rzeczywiście brzmi bardzo podobnie do ,,Igrzysk śmierci", no proszę:D W życiu nie słyszałam o tym filmie.
    ,,Boska Florence"! Ten film był niesamowity. Zarówno zabawny, jak i wzruszający (jeden z nielicznych filmów, na którym pociekły mi łzy), genialny pod względem aktorstwa (wiadomo, Meryl Streep to klasa sama w sobie, ale moją uwagę przykuł w równej mierze Hugh Grant, świetna kreacja. I przezabawny Simon Helberg), czarujący, pełen wdzięku i z niesamowitym klimatem epoki (te sukienki ♥). Czekam na recenzję, jestem ciekawa, jakie były Twoje odczucia:)
    Zaz ♥ Bardzo lubię tę artystkę, a ,,Paris" jest magiczny. Zaz jest taka figlarna, radosna, z nutką szaleństwa, taka artystka z krwi i kości. Chociaż jej wolniejsze, smutne piosenki również są piękne, chwytają za serce.
    ,,Legion samobójców" rzeczywiście miał niesamowity soundtrack. W końcu było tam między innymi ,,Heathens" Twenty One Pilots, a ja uwielbiam, absolutnie uwielbiam ten zespół! Sam film może mnie nie zachwycił, ale podobała mi się ta szalona, kolorowa stylistyka, poleciało parę zabawnych sytuacji, no i ta genialnie dobrana muzyka... film momentami przypominał wręcz teledysk.
    Pozdrawiam ciepło!
    P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za dramami zdecydowanie nie przepadam, ale "Dziką kaczkę" połknęłam w kilka godzin, rewelacyjna jeśli ma się ochotę na "życiowe rozkminy" ;)
      "Boska Florence" - film rewelacja, ale sama historia... trudno ją krytykować bo zdarzyła się naprawdę, ale kompletnie nie poczułam tej niezłomności głównej bohaterki tzn Streep była boska, ale Florence jako postać prawdziwa to coś szokującego, dla mnie ta cała szopka był żałosna, więc myślę o napisaniu wnikliwej recenzji ;)

      Usuń
  3. Jestem pod wrażeniem. Kiedy znajdujesz czas na te wszystkie rzeczy.
    Już wiem. Jesteś świetnie zorganizowana. Tak trzymaj!!!!
    I chociaż lubisz deszcz, to życzę Ci w tym tygodniu dużo słońca.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo ;)
      Oj nie jestem aż tak zorganizowana, ale staram znaleźć czas na wszystko co dla mnie w życiu ważne, choć lista jest ciut za długa :D

      Usuń
  4. Jak zwykle u Ciebie wiele ciekawych różności, pozaglądam więc tu i tam w sieci, dobra podpowiedź. Nie sposób samemu znaleźć coś ciekawego, warto skorzystać więc z tego, co inni już znają.
    Pozdrawiam jesiennie:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za kolejną garść kulturalnych wskazówek dla czytelników. Spośród moich "odkryć" książkowych minionego kwartału gorąco polecam Ci reportaż Anny Sulińskiej "Wniebowzięte" o pierwszych stewardessach w historii polskiego powojennego lotnictwa. Poza tym podejrzewam, że mogą Cię też zainteresować "Nawroty nocy" autorstwa noblisty sprzed dwóch lat - Patricka Modiano.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo bardzo dziękuję za polecenie, zapisuję na listę "do przeczytania" :))

      Usuń
  6. Z chęcią przeczytałabym "Małe życie", a co do filmów wiele brzmi ciekawie, najbardziej przykuł moją uwagę "Potępiony". Z czymś mi się on kojarzy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Po opisie mam ochotę na "Małe życie". Na Allenie, a konkretnie "Śmietance towarzyskiej" byłam w kinie. Nie zachwycił mnie ten film jak inne produkcje tegoż reżysera, ale fakt faktem - klimat, nastrój, specyfika jego filmów, a nawet ta słodko-gorzka puenta stworzyły całość spójną i niezwykle osadzoną w charakterze :)
    Moje ostatnie odkrycia? Poszłam w seriale. "The Affair" cz. 2 było majstersztykiem, a obecnie wkręciłam się w rodzinną historię w "Bloodline" :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tych serialach nie słyszałam, zaraz zapoznam się bliżej z tematem :D

      Usuń
  8. Do słynnego Nesbo jeszcze nie zajrzałam, ale mam taki szczery zamiar. Obecnie czytam trylogię Remigiusza Mroza z komisarzem Forstem w roli głównej :-) Książka "Małe życie" również obiła mi się o uszy. "Boską Florence" muszę zobaczyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słynny Mróz chodzi za mną od dłuższego czasu, w końcu muszę nadrobić tę pozycję :)

      Usuń
  9. 'Potępiony' mnie zainteresował i chyba zaraz zapuszczę. Do gorącej herbatki i milki oreo będzie jak znalazł!
    Kuszą mnie te powieści Jo Nesbo, ale wciąż jakoś odczuwam przed nimi barierę. Jednak chyba warto się przełamać, prawda?
    Soundtrack z 'Suicide squad' - miazga.
    buziaki!x
    smile-for-me-beautiful.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam, ja przepadłam w powieściach Jo Nesbo :D

      Usuń
  10. Bardzo lubię takie Twoje kulturalne podsumowania, moja droga, tym bardziej, że w końcu kupiłam sobie ebooka i już mam na nim "Małe życie", jak i książki Jo Nesbo - teraz, do mojej czytelniczej listy trafi "Życie szyte na miarę" :) Co do propozycji filmowych to widziałam jedynie film o Coco Chanel i również bardzo mi się podobał, był bardzo klimatyczny.

    http://crafty-zone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O w takim razie strasznie się cieszę, uwielbiam tworzyć posty kulturalne, więc jeśli mają one swoich zwolenników to jestem w siódmym niebie :)

      Usuń
  11. Życie i cała reszta koniecznie muszę obejrzeć, fajne propozycje książkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śmietanka Towarzyska to jeden z fajniejszych filmów jaki ostatnio oglądałam, a Soundtrack z Suicide Squad - wymiata! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie obejrzę filmy, a dokładnie igrzyska śmierci dla dorosłych - co prawda mam słabe nerwy, ale spróbuję :)
    Ciekawie prowadzisz bloga, milo się czyta treść :)

    Pozdrawiam gorące w te zimne jesienne wieczory, których bardzo mi brakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Udanego wieczoru, moja droga :)
    PS: Wyobraź sobie, że dzięki Tobie skusiłam się na korektor z Eveline, o którym wspominałaś i też jestem z niego zadowolona (i z jego ceny: od dzisiaj -49% w rossmanie;P) :)

    http://crafty-zone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? W takim razie strasznie się cieszę, że produkt się sprawdza, ja go uwielbiam :D

      Usuń
    2. Nom, ja też powoli zaczynam go uwielbiać, jest naprawdę dobry :)

      Usuń
  15. Muzyka francuska jest wspaniała! Taka.. romantyczna i delikatna:)
    https://evildivination.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham skandynawskie kryminały, na pewno przeczytam serię Jo Nesbo, ostatnio miałam nawet jego książkę w ręce, ale musiałam wybierać i zdecydowałam się na inną. Nie wiem, jakim sposobem nie nadrobiłam jeszcze filmu o Coco Chanel, dobrze, że mi o tym przypomniałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też bardzo lubię Zaz i tę płytę! I lubię kilka piosenek z soundtracku Legionu samobójców, chociaż sam film, to zupełnie nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna muzyka ZAZ!!!! :)
    pozdrawiam, https://mikrouszkodzeniaa.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ciekawie wyglądał twój poprzedni kwartał. bardzo zaciekawiły mnie dziennikarskie reportaże, pewnie sięgnę. Co do Olgi Tokarczuk jakoś nie mogę przekonać się do jej stylu, choć twoja mini recenzja opowiadań w sumie mnie zaciekawiła. Bardzo fajny post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat słuchałam Szafy w formie audiobooka na siłowni i w takiej formie książka niezwykle mnie pochłonęła :))
      Dziękuję serdecznie :)

      Usuń
  20. idealny post, jesień to dla mnie zawsze czas celebrowania chwil z książką, muzyką czy filmem:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ciekawe rekomendacje. Na pewno z kilku skorzystam:) Zarówno filmów jak i książek.

    OdpowiedzUsuń
  22. Co do książek jestem raczej wybredna i nie wiem czy wciągną. Listę filmów zapisałam. Oglądałam jakiś czas temu "Disney before Micky", wiec jestem ciekawa teraz tego o Coco. I lecę obejrzeć punkty z interentu :) Lubię takie wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaciekawiłaś mnie tym filmem, trafia na moją listę "do obejrzenia" :D

      Usuń
  23. Podzielam Twoją opinię co do "Śmietanki towarzyskiej". Dla mnie to uczucie czające się pod powierzchnią było niesamowite, bardzo życiowe, chwytające za serce. Piękny film. Jeżeli chodzi o książki to od dawna zabieram się za skandynawskie kryminały i jakoś ciągle nie mam czasu... W tym kwartale obejrzałam przepiękny, ciepły film o jedzeniu (a takie chyba lubię najbardziej) czyli "Podróż na 100 stóp". To idealny poprawiacz humoru na taką pogodę jak ta za oknem teraz. A co do książek to moim nowym-starym odkryciem jest Kurt Vonnegut. Wydaje mi się też, że mogłaby Ci się spodobać "Maria i Magdalena" Magdaleny Samozwaniec - czytałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie czytałam tak więc zaraz zabieram się za sprawdzenie fabuły :) Dzięki wielkie za polecenie! :)

      Usuń
  24. Cudowny wpis! Z przyjemnością przygarnę kilka tytułów książek i filmów :)
    A Zaz kocham nad życie! Je muzyka jest lekiem na całe zło.

    Ściskam

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
niezmiernie mi miło, że odwiedziłeś bloga Definiuję, zapraszam Cię do komentowania, Twoja wypowiedź to istotna część tej strony, w końcu tworzymy ją razem. Śmiało dodaj coś od siebie! :)

*Spam czyli komentarze służące wyłącznie autoreklamie nie będą publikowane



PODSUMOWANIE KULTURALNE: III KWARTAŁ 2016 ROKU



Jesień. Jeszcze nie tak dawno ekscytowaliśmy się nadchodzącym latem, a tym czasem złocista pora roku na dobre rozgościła się w polskiej rzeczywistości. Jak wielokrotnie podkreślałam uwielbiam życie w tej części świata za zmienność pór roku, lubię zamieniać zwiewne sukienki i słomiane kapelusze na wełniane czapki, grube, miękkie swetry. Lubię długie jesienne wieczory, smak gorącej herbaty, lubię deszcz, stosy liści i kasztanów, które zdobią wrocławskie ulice. Cieszy mnie początek kolejnego, już ostatniego kwartału 2016 roku.  Okres tegorocznych wakacji był bogaty w kulturę. Dużo oglądałam, dużo czytałam, poszerzyłam swoje horyzonty i dziś chciałabym podsunąć Wam kilka interesujących punktów z mojej kulturalnej listy. Zapraszam! 
CZŁOWIEK-NIETOPERZ + KARALUCHY + CZERWONE GARDŁO  - trzy pierwsze tomy kryminalnej serii opowiadającej o norweskim śledczym z Wydziału Zabójstw Harrym Hole. Z dziesięcio-tomowego cyklu za mną dopiero wyżej wymienione pozycje, co niezwykle cieszy, w końcu ponad połowa genialnych historii ciągle przede mną. O kryminałach Jo Nesbo dowiedziałam się dzięki tacie i absolutnie rozkochałam w kunszcie pisarskim skandynawskiego autora. Rewelacyjnie zbudowana akcja, ciągłe napięcie, barwne postacie i za każdym razem zaskakujące zakończenie. Gdy skończę całą serię na pewno zaproszę Was na wpis podsumowujący, w którym dowiecie się znacznie więcej o postaci Harry'ego Hole i sprawach jakie prowadził. 

MAŁE ŻYCIE - historia czwórki amerykańskich mężczyzn, którzy przyjaźnią się ze sobą od czasów studiów. Poznajemy ich kilka lat później i przez kolejne osiemset stron towarzyszymy im w różnych momentach życia docierając aż do okresu ich zaawansowanej dojrzałości i starości. Od momentu odłożenia Małego życia na półkę jest to bez wątpienia moja ukochana powieść. Absolutnie bezkonkurencyjna, poruszająca, chwytająca za serce. Po więcej szczegółów zapraszam Was do recenzji, którą opublikowałam na początku miesiąca.

SZAFA - trzy opowiadania, trzy historie, trzy wielkie refleksje. Będzie o parze, która kupiła starą, niegdyś używaną szafę będącą symboliką Edenu i pokojówce, która poznaje ludzi poprzez ich hotelowe pokoje, tak inne jak inni są ich mieszkańcy i wreszcie będzie o D, o D, który tworzy komputerowe światy mające być lepszymi od tego gdzie przyszło nam żyć. Fascynująca, nietuzinkowa książka, na którą składają się zupełnie odmienne, a jednocześnie dotykające tej samej ludzkiej sfery opowiadania. Jestem pod wrażeniem kunsztu pisarskiego Olgi Tokarczuk i na pewno sięgnę po jej kolejne dzieła.

ŻYCIE SZYTE NA MIARĘ - fenomenalny reportaż Marka Rabij dotyczący wyzysku ludzi szyjących odzież w zdezelowanych szwalniach Bangladeszu dla zagranicznych kontrahentów. Poruszająca historia napisana przez samo życie, autor zabiera nas w podróż do miejsc, o jakich balibyśmy się nawet śnić, aby uświadomić nam w jak patowej sytuacji znajdują się ubodzy mieszkańcy krajów szyjących ubrania dla wielkich marek. Książka napisana z dziennikarską dociekliwością, na bardzo wysokim poziomie, którą pochłonęłam w kilka dni. Jej wnikliwa recenzja pojawi się wkrótce na blogu.

DZIKA KACZKA - wzruszający, dziewiętnastowieczny dramat opowiadający o tragedii rodziny Ekdal, która boryka się z odwiecznym pytaniem: czy prawda zawsze jest lepsza od kłamstwa? Moja pierwsza, tegoroczna lektura, która okazała się nadzwyczaj fascynującym dziełem. Muszę przyznać, że nie jestem fanką tego gatunku, aczkolwiek Dzika kaczka okazała się zupełnie innym dramatem niż te, z którymi przyszło mi się mierzyć dotychczas. Piękna, wzruszająca opowieść o ludzkiej głupocie, zaślepieniu i prawdziwej miłości. Polecam wszystkim miłośnikom sztuk chwytających za serce.
POTĘPIONY - historia dziesiątki więźniów skazanych na śmierć wykupionych przez producenta programu reallity show z więzień trzeciego świata. Od tej pory bohaterowie umiejscowieni w dżungli będą walczyć na śmierć i życie, a zwycięzca otrzyma wolność i sowite wynagrodzenie. Wśród bohaterów programu poznajemy Conrada niesłusznie skazanego Amerykanina, który ma dla kogo żyć. Film określiłabym mianem Igrzysk śmierci dla dorosłych, brutalny, ale potrafiący poruszyć. Pokazuje, że producentów i widzów nielegalnej, śmiertelnej rozgrywki niewiele różni od psychopatycznych uczestników. Film pochodzi z 2007 roku, ja wpadłam na niego przypadkiem i jeśli macie w miarę mocne nerwy serdecznie polecam.

COCO (BEFORE) CHANEL - przepiękna, zbaletryzowna biografia Coco Chanel pokazująca życie bohaterki zanim stała się światowej sławy projektantką i ikoną mody. Małą Gabrielle poznajemy w sierocińcu, żegnamy zaś na jednym z pokazów jej marki. Ten film to opowieść o sierocie, która siłą determinacji doszła do niemożliwego. Mam słabość do francuskiej kinematografii, uwielbiam Audrey Tautou, a Coco Chanel podziwiam od lat, ten film był wręcz stworzony dla mnie. Jeśli podzielacie moje zamiłowania koniecznie skuście się na tę ekranizację, już same kostiumy robią piorunujące wrażenie.

ŚMIETANKA TOWARZYSKA - historia młodego Bobby'ego Dorfmana, któremu obrzydło życie na rodzinnym Bronxie, a fantazja przywiała go aż do Hollywood gdzie brat matki, wuj Phil postanawia pomóc młodzieńcowi w świecie aktorskich intryg i barwnych bali. Tym razem Woody Allen zabiera nas swoim nowym filmem do Ameryki w XX-leciu międzywojennym czym mnie ujął już na samym wstępie. Film zrobił na mnie nieco słabsze wrażenie niż zeszłoroczny Nieracjonalny mężczyzna, ale zdecydowanie nie podzielam opinii niektórych dziennikarzy bełkoczących coś o końcu Woody'ego. Dla mnie Allen jest mistrzem kina, a jego kolejne produkcje ciągle utrzymane są w tym samym klimacie, co naprawdę jest sztuką. Gorąco polecam.

ŻYCIE I CAŁA RESZTA - opowieść o Jerrym, który będąc na życiowym zakręcie spotyka w parku starszego mężczyznę służącego mu osobliwymi radami. Chłopak zmaga się z wieloma problemami, między innymi dotyczącymi swojej zwariowanej, chorej psychicznie dziewczyny Amandy. Kolejny film Woody'ego Allena, który doskonale wpasowuje się w klimat innych ekranizacji twórcy. Zabawna, zakręcona filozoficznie-psychologiczna komedia w sam raz na luźny wieczór.

BOSKA FLORENCE - głośna produkcja w gwiazdorskiej obsadzie, opowieść, która zdarzyła się naprawdę. Florence Foster Jenkins uznana za najgorszą śpiewaczkę świata przez lata robiła karierę muzyczną przekonana o wielkości swojego głosu. Ta osobliwa biografia okazała się mocno odbiegać od moich oczekiwań i zdecydowanie pokuszę się o stworzenie jej recenzji. Nie mniej już dziś chciałabym polecić ten zdecydowanie nietuzinkowy film. 
NAJWIĘKSZA PORODÓWKA ŚWIATA - dokument prowadzony przez dziennikarkę Anitę Rani, która wyrusza do filipińskiej Manili gdzie znajduje się największa porodówka na świecie. Reporterka przez krótki czas towarzyszy trzem kobietom - ciężarnej matce sześciorga dzieci żyjącej w ubogiej dzielnicy, spodziewającej się drugiego dziecka przedstawicielce zamożnej klasy średniej oraz młodziutkiej dziewczynie, która marzy o wyrwaniu się ze slumsów Manili i rozpoczyna karierę bankową. Interesujący dokument pokazujący życie na Filipinach z perspektywy różnych warstw społecznych, zdecydowanie wart obejrzenia.
RAFAŁ O CODZIENNYM ŻYCIU INWALIDY - kanał na YouTube prezentujący wzruszającą treść. Bohaterem filmów jest Rafał, poruszający się na wózku inwalidzkim chłopak pozbawiony przedramienia, opowiada o tym jak radzi sobie z codziennością w tak trudnym położeniu. Osobiście niezwykle wzruszyła mnie bijąca od niego determinacja, siła i nadzieja. Myślę, że warto zapoznać się z filmami Rafała choćby w celu nauki tak mądrego podejścia do życia. 

EWA Z RLM PORÓWNUJE DWA STANDARDY CENOWE KOSMETYKÓW - tej youtuberki na pewno nie muszę nikomu przedstawiać bowiem Ewę z RLM zna większość mieszkańców Polski, aczkolwiek domyślam się, że duża część podobnie jak ja ogląda publikowane filmiki wybiórczo. Dlatego być może umknął Wam podlinkowany film, który pokazuje rewelacyjne porównanie kosmetyków z dwóch półek cenowych - drogo nie zawsze znaczy lepiej. 

WYWIAD ROKSANY RUTKOWSKIEJ Z EMERYTOWANĄ NAUCZYCIELKĄ O ŻYCIU W POLSCE SPRZED LAT - przepiękna, emocjonalna rozmowa przeprowadzona z dziennikarską dokładnością. Jeśli interesuje Was ta zdecydowanie bardziej współczesna historia Polski, zagadnienia społeczne lub po prostu fascynujące wywiady zajrzyjcie koniecznie!

WERONIKA ROKICKA DLA KRYTYKI POLITYCZNEJ OPISUJE CO PRZYNIÓSŁ SALWADOROWI CAŁKOWITY ZAKAZ ABORCJIlink do artykułu podrzucałam już na fanpage bloga, a także przy okazji mojego felietonu na temat zaostrzenia ustawy aborcyjnej w Polsce, jednak nie zawadzi wspomnieć o nim ponownie. Gorąco zachęcam Was do zapoznania się z opisanymi historiami, bo świadomość jest najważniejsza.

AGATA KOMOROWSKA PORUSZAJĄCO O PRAWIE DO ABORCJI -
jako matka chłopczyka z zespołem Downa, mama adoptowanej dziewczynki i kobieta, która przeżyła poronienie Agata staje w obronie innych pań i apeluje o wolność wyboru. Gorąco polecam Wam tę wzruszającą, prawdziwą wypowiedź.

HARPER'S BAZAAR Z POMOCĄ W WYMOWIE NAZW ZAGRANICZNYCH MAREK I NAZWISK - tytuł linku mówi sam za siebie, jeśli Wy również łamiecie sobie język na francuskich wyrażeniach zdecydowanie zajrzyjcie do artykułu Harper's Bazaar.
PARIS (ZAZ) -  przepiękna, zmysłowa, ociekająca paryskim klimatem - dokładnie tak opisałabym niniejszą płytę Zaz. Mam słabość do francuskich "wyrobów" artystycznych, fanką Zaz jest od dobrych kilku lat, ale za każdym razem zakochuję się w jej twórczości na nowo. Paris to zdecydowanie dobry krok w karierze wokalistki, nowe aranżacje znanych już Paris sera toujours paris oraz Chanse elise to muzyczne mistrzostwo, osobiście jestem zachwycona. Koniecznie przesłuchajcie jeśli jeszcze nie znacie.

SOUNDTRACK Z LEGIONU SAMOBÓJCÓW - filmu nie widziałam, bo tematyka jest mi po prostu obca, ale ścieżkę dźwiękową "męczę" od tygodni. Absolutnie genialna, energetyczna, dająca power w tę jesienną szarugę, muzyka towarzyszy mi praktycznie w każdej wolnej chwili. Jeśli jeszcze nie znacie, zachęcam do przesłuchania.







A co Wy odkryliście w tym kwartale?  Piszcie koniecznie, z przyjemnością się zainspiruję  :) 
_____________________________________________________________________________
Chcesz być na bieżąco z nowymi postami? Nic prostrzego!  Dołącz do obserwatorów Definiuję na bloggerze, snapchacie: definiuje_blog oraz  FANPAGE'U i INSTAGRAMIE 

Share This Article:

, , ,

CONVERSATION

39 komentarze :

  1. Zaz <3 Uwielbiam muzykę francuską - jest najpiękniejsza na świecie <3 Niestety u nas, w Polsce nie jest ona zbyt popularna :(
    I film "Coco Chanel" też jest wspaniały :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, bardzo nad tym ubolewam, bo dziewczyna ma niesamowity talent

      Usuń
  2. Ach, ile dobra! Kurczę, będę musiała sobie wszystko pozapisywać:D Bardzo podoba mi się pomysł na ten cykl, można odkryć tyle rzeczy...
    Też cieszę się, że żyję w takiej strefie klimatycznej. Uwielbiam to, że doświadczamy każdej pory roku!
    Już pisałam, że czaję się na ,,Małe życie", muszę w końcu to przeczytać. Jestem naprawdę ciekawa tej książki!
    ,,Życie na miarę" czytała moja mama, ja raz miałam ją w rękach i przejrzałam. Aż trudno uwierzyć, ile zła dzieje się na świecie, w jak nieludzkich warunkach pracują ludzie. Upiorne. W takich momentach wszystkie moje problemy wydają się po prostu śmieszne.
    O, ,,Dzika kaczka" brzmi dobrze. Nie jestem może wielką fanką dramatów (chociaż swego czasu czytałam Moliera i bardzo mi się on podobał), ale XIX wiek, zachęcający opis... ooo, brzmi dobrze:)
    ,,Potępiony" rzeczywiście brzmi bardzo podobnie do ,,Igrzysk śmierci", no proszę:D W życiu nie słyszałam o tym filmie.
    ,,Boska Florence"! Ten film był niesamowity. Zarówno zabawny, jak i wzruszający (jeden z nielicznych filmów, na którym pociekły mi łzy), genialny pod względem aktorstwa (wiadomo, Meryl Streep to klasa sama w sobie, ale moją uwagę przykuł w równej mierze Hugh Grant, świetna kreacja. I przezabawny Simon Helberg), czarujący, pełen wdzięku i z niesamowitym klimatem epoki (te sukienki ♥). Czekam na recenzję, jestem ciekawa, jakie były Twoje odczucia:)
    Zaz ♥ Bardzo lubię tę artystkę, a ,,Paris" jest magiczny. Zaz jest taka figlarna, radosna, z nutką szaleństwa, taka artystka z krwi i kości. Chociaż jej wolniejsze, smutne piosenki również są piękne, chwytają za serce.
    ,,Legion samobójców" rzeczywiście miał niesamowity soundtrack. W końcu było tam między innymi ,,Heathens" Twenty One Pilots, a ja uwielbiam, absolutnie uwielbiam ten zespół! Sam film może mnie nie zachwycił, ale podobała mi się ta szalona, kolorowa stylistyka, poleciało parę zabawnych sytuacji, no i ta genialnie dobrana muzyka... film momentami przypominał wręcz teledysk.
    Pozdrawiam ciepło!
    P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za dramami zdecydowanie nie przepadam, ale "Dziką kaczkę" połknęłam w kilka godzin, rewelacyjna jeśli ma się ochotę na "życiowe rozkminy" ;)
      "Boska Florence" - film rewelacja, ale sama historia... trudno ją krytykować bo zdarzyła się naprawdę, ale kompletnie nie poczułam tej niezłomności głównej bohaterki tzn Streep była boska, ale Florence jako postać prawdziwa to coś szokującego, dla mnie ta cała szopka był żałosna, więc myślę o napisaniu wnikliwej recenzji ;)

      Usuń
  3. Jestem pod wrażeniem. Kiedy znajdujesz czas na te wszystkie rzeczy.
    Już wiem. Jesteś świetnie zorganizowana. Tak trzymaj!!!!
    I chociaż lubisz deszcz, to życzę Ci w tym tygodniu dużo słońca.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo ;)
      Oj nie jestem aż tak zorganizowana, ale staram znaleźć czas na wszystko co dla mnie w życiu ważne, choć lista jest ciut za długa :D

      Usuń
  4. Jak zwykle u Ciebie wiele ciekawych różności, pozaglądam więc tu i tam w sieci, dobra podpowiedź. Nie sposób samemu znaleźć coś ciekawego, warto skorzystać więc z tego, co inni już znają.
    Pozdrawiam jesiennie:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za kolejną garść kulturalnych wskazówek dla czytelników. Spośród moich "odkryć" książkowych minionego kwartału gorąco polecam Ci reportaż Anny Sulińskiej "Wniebowzięte" o pierwszych stewardessach w historii polskiego powojennego lotnictwa. Poza tym podejrzewam, że mogą Cię też zainteresować "Nawroty nocy" autorstwa noblisty sprzed dwóch lat - Patricka Modiano.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo bardzo dziękuję za polecenie, zapisuję na listę "do przeczytania" :))

      Usuń
  6. Z chęcią przeczytałabym "Małe życie", a co do filmów wiele brzmi ciekawie, najbardziej przykuł moją uwagę "Potępiony". Z czymś mi się on kojarzy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Po opisie mam ochotę na "Małe życie". Na Allenie, a konkretnie "Śmietance towarzyskiej" byłam w kinie. Nie zachwycił mnie ten film jak inne produkcje tegoż reżysera, ale fakt faktem - klimat, nastrój, specyfika jego filmów, a nawet ta słodko-gorzka puenta stworzyły całość spójną i niezwykle osadzoną w charakterze :)
    Moje ostatnie odkrycia? Poszłam w seriale. "The Affair" cz. 2 było majstersztykiem, a obecnie wkręciłam się w rodzinną historię w "Bloodline" :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tych serialach nie słyszałam, zaraz zapoznam się bliżej z tematem :D

      Usuń
  8. Do słynnego Nesbo jeszcze nie zajrzałam, ale mam taki szczery zamiar. Obecnie czytam trylogię Remigiusza Mroza z komisarzem Forstem w roli głównej :-) Książka "Małe życie" również obiła mi się o uszy. "Boską Florence" muszę zobaczyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słynny Mróz chodzi za mną od dłuższego czasu, w końcu muszę nadrobić tę pozycję :)

      Usuń
  9. 'Potępiony' mnie zainteresował i chyba zaraz zapuszczę. Do gorącej herbatki i milki oreo będzie jak znalazł!
    Kuszą mnie te powieści Jo Nesbo, ale wciąż jakoś odczuwam przed nimi barierę. Jednak chyba warto się przełamać, prawda?
    Soundtrack z 'Suicide squad' - miazga.
    buziaki!x
    smile-for-me-beautiful.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam, ja przepadłam w powieściach Jo Nesbo :D

      Usuń
  10. Bardzo lubię takie Twoje kulturalne podsumowania, moja droga, tym bardziej, że w końcu kupiłam sobie ebooka i już mam na nim "Małe życie", jak i książki Jo Nesbo - teraz, do mojej czytelniczej listy trafi "Życie szyte na miarę" :) Co do propozycji filmowych to widziałam jedynie film o Coco Chanel i również bardzo mi się podobał, był bardzo klimatyczny.

    http://crafty-zone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O w takim razie strasznie się cieszę, uwielbiam tworzyć posty kulturalne, więc jeśli mają one swoich zwolenników to jestem w siódmym niebie :)

      Usuń
  11. Życie i cała reszta koniecznie muszę obejrzeć, fajne propozycje książkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śmietanka Towarzyska to jeden z fajniejszych filmów jaki ostatnio oglądałam, a Soundtrack z Suicide Squad - wymiata! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie obejrzę filmy, a dokładnie igrzyska śmierci dla dorosłych - co prawda mam słabe nerwy, ale spróbuję :)
    Ciekawie prowadzisz bloga, milo się czyta treść :)

    Pozdrawiam gorące w te zimne jesienne wieczory, których bardzo mi brakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Udanego wieczoru, moja droga :)
    PS: Wyobraź sobie, że dzięki Tobie skusiłam się na korektor z Eveline, o którym wspominałaś i też jestem z niego zadowolona (i z jego ceny: od dzisiaj -49% w rossmanie;P) :)

    http://crafty-zone.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? W takim razie strasznie się cieszę, że produkt się sprawdza, ja go uwielbiam :D

      Usuń
    2. Nom, ja też powoli zaczynam go uwielbiać, jest naprawdę dobry :)

      Usuń
  15. Muzyka francuska jest wspaniała! Taka.. romantyczna i delikatna:)
    https://evildivination.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham skandynawskie kryminały, na pewno przeczytam serię Jo Nesbo, ostatnio miałam nawet jego książkę w ręce, ale musiałam wybierać i zdecydowałam się na inną. Nie wiem, jakim sposobem nie nadrobiłam jeszcze filmu o Coco Chanel, dobrze, że mi o tym przypomniałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też bardzo lubię Zaz i tę płytę! I lubię kilka piosenek z soundtracku Legionu samobójców, chociaż sam film, to zupełnie nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna muzyka ZAZ!!!! :)
    pozdrawiam, https://mikrouszkodzeniaa.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ciekawie wyglądał twój poprzedni kwartał. bardzo zaciekawiły mnie dziennikarskie reportaże, pewnie sięgnę. Co do Olgi Tokarczuk jakoś nie mogę przekonać się do jej stylu, choć twoja mini recenzja opowiadań w sumie mnie zaciekawiła. Bardzo fajny post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat słuchałam Szafy w formie audiobooka na siłowni i w takiej formie książka niezwykle mnie pochłonęła :))
      Dziękuję serdecznie :)

      Usuń
  20. idealny post, jesień to dla mnie zawsze czas celebrowania chwil z książką, muzyką czy filmem:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ciekawe rekomendacje. Na pewno z kilku skorzystam:) Zarówno filmów jak i książek.

    OdpowiedzUsuń
  22. Co do książek jestem raczej wybredna i nie wiem czy wciągną. Listę filmów zapisałam. Oglądałam jakiś czas temu "Disney before Micky", wiec jestem ciekawa teraz tego o Coco. I lecę obejrzeć punkty z interentu :) Lubię takie wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaciekawiłaś mnie tym filmem, trafia na moją listę "do obejrzenia" :D

      Usuń
  23. Podzielam Twoją opinię co do "Śmietanki towarzyskiej". Dla mnie to uczucie czające się pod powierzchnią było niesamowite, bardzo życiowe, chwytające za serce. Piękny film. Jeżeli chodzi o książki to od dawna zabieram się za skandynawskie kryminały i jakoś ciągle nie mam czasu... W tym kwartale obejrzałam przepiękny, ciepły film o jedzeniu (a takie chyba lubię najbardziej) czyli "Podróż na 100 stóp". To idealny poprawiacz humoru na taką pogodę jak ta za oknem teraz. A co do książek to moim nowym-starym odkryciem jest Kurt Vonnegut. Wydaje mi się też, że mogłaby Ci się spodobać "Maria i Magdalena" Magdaleny Samozwaniec - czytałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie czytałam tak więc zaraz zabieram się za sprawdzenie fabuły :) Dzięki wielkie za polecenie! :)

      Usuń
  24. Cudowny wpis! Z przyjemnością przygarnę kilka tytułów książek i filmów :)
    A Zaz kocham nad życie! Je muzyka jest lekiem na całe zło.

    Ściskam

    OdpowiedzUsuń

Drogi czytelniku,
niezmiernie mi miło, że odwiedziłeś bloga Definiuję, zapraszam Cię do komentowania, Twoja wypowiedź to istotna część tej strony, w końcu tworzymy ją razem. Śmiało dodaj coś od siebie! :)

*Spam czyli komentarze służące wyłącznie autoreklamie nie będą publikowane