BYŁO MAGICZNIE A TERAZ BĘDZIE "NORMALNIE"

BYŁO MAGICZNIE A TERAZ BĘDZIE "NORMALNIE"


Mam takie małe/duże pragnienie na nowy rok; abyśmy wszyscy byli dla siebie życzliwi nie tylko w święta. Jeszcze trzy dni temu ludzie pod wpływem świątecznej atmosfery pachnącej świeżą choinką i domowymi pierniczkami potrafili zebrać się na trochę zwykłej, ludzkiej serdeczności względem drugiej osoby. Dziś wyściubienie nosa za drzwi swojego domu kosztuje zatknięcie się z wszem panującą nieżyczliwością. I co, tak aż do przyszłego roku...?

JOHN GREEN DO POTĘGI CZWARTEJ

JOHN GREEN DO POTĘGI CZWARTEJ



Po dłuuugiej przerwie wracam z postem, którego tworzę od paru miesięcy kawałek po kawałku i w końcu udało mi się go skończyć. Dziś; John Green do potępi czwartej. Czyli recenzja wszystkich opublikowanych do tej pory książek, fenomenalnego, amerykańskiego pisarza, Johna Greena. Sławę przyniósł mu debiut w postaci Szukając Alaski, ugruntowała ją zaś pozycja, która wskoczyła na pierwsze miejsce listy bestsellerów New York Timesa, Gwiazd naszych wina. Dziś o twórcy co raz głośniej, a wszystko to za sprawą ekranizacji rozpaczliwie pięknej historii, która podbiała serca nie tylko nastolatków. A co z pozostałymi książkami Johna Greena? Którą warto przeczytać w pierwszej kolejności? Zapraszam na poczwórną recenzję niesowitych książek, którym subiektywnie przyznałam kolejne miejsca. P.S wbrew zasadom budowania napięcia zaczynamy od samego podium!  

A PO CO TO WSZYSTKO?

A PO CO TO WSZYSTKO?


Z biegiem lat tempo naszego życia staje się coraz to szybsze. Mamy mnóstwo rzeczy na głowie, a przez to nauczyliśmy się niezdrowego szukania konkretnego celu w każdej czynności. Wstaję z łóżka bo muszę iść do pracy/szkoły (niepotrzebne skreślić), wsiadam do samochodu bo muszę tam dojechać, idę do centrum handlowego, bo muszę zrobić zakupy. Muszę. Wszędzie to muszę. Sama dałam się wciągnąć w ten  niezdrowy wir, więc kiedy znajomi proponowali mi spacer szeroko otwierałam oczy. Po co? Przecież to włóczenie się bez żadnego planu czy zamiaru. Teraz staram się wyeliminować tego typu myślenie nastawione tylko i wyłącznie na cel. Dlaczego to wszytko piszę we wstępie? 

BYŁO MAGICZNIE A TERAZ BĘDZIE "NORMALNIE"

JOHN GREEN DO POTĘGI CZWARTEJ

A PO CO TO WSZYSTKO?