KOSMETYCZNY 2015 CZYLI MOJE HITY UBIEGŁEGO ROKU

KOSMETYCZNY 2015 CZYLI MOJE HITY UBIEGŁEGO ROKU


Kilka tygodni temu przy użyciu aplikacji snapchat (definiuje_blog) opowiadałam o moich ulubionych produktach do włosów. W końcu znalazłam idealne miejsce do poruszania nieco bardziej przyziemnych tematów, którymi nie chciałam zaśmiecać bloga. Istnieje szerokie grono bloggerek urodowych; jedne żywcem spisują skład kosmetyku i jego cenę, a inne nieco bardziej profesjonalne sensownie opowiadają o testowanym produkcie. (Jeśli szukać ciekawego bloga, na którym głośno o tej tematyce polecam D&P). Kiedy jako bardzo początkująca nastolatka prowadziłam stronę w stylu: "o wszystkim i o niczym", niestety reprezentowałam tę pierwszą grupę. Dlatego, gdy zdecydowałam się stworzyć tego bloga obiecałam sobie, że będę omijać błahe tematy. Ale od razu nasuwa się pytanie co i dla kogo będzie błahym tematem? Wszystkich sceptyków stron do szpiku gości lifestylowych uspokajam: nie pojawią się żadne stroje dnia i haule zakupowe czy o zgrozo zawartość mojej torebki. Ten post to najprawdopodobniej jednorazowy wybryk, który być może powtórzę jeśli będę miała do powiedzenia coś naprawdę sensownego. Po tym przydługim wstępie drogie Panie pozwólcie, że zaproszę Was na typowo babski post traktujący o moich hitach kosmetycznych ubiegłego roku. 

KOSMETYCZNY 2015 CZYLI MOJE HITY UBIEGŁEGO ROKU