GARŚĆ KOŃCOWOROCZNYCH REFLEKSJI

GARŚĆ KOŃCOWOROCZNYCH REFLEKSJI

lipiec 2015 roku, Nowy Jork oczami mojej, kochanej kuzynki Weroniki

Koniec roku to magiczny czas skłaniający nas zarówno do refleksyjnych podsumowań, jak i entuzjastycznych postanowień na kolejne dwanaście miesięcy. W związku z czym w internetowej wiosce aż zawrzało, bloggerzy tworzą wpisy upamiętniające efekt dotychczasowych działań oraz zdradzają swoje plany na kolejny rok. Nawet ja postanowiłam poddać się fali refleksji i stworzyć własny post w podobnym klimacie. Być może trochę chaotyczny i za bardzo osobisty, ale wydaje mi się, że nie będzie lepszego momentu na taką chwilę słabości. Dlatego dziś pragnę Was zaprosić na uroczyste podsumowanie ubiegłych czterech kwartałów połączone z postanowieniami na 2016 rok.

GARŚĆ KOŃCOWOROCZNYCH REFLEKSJI