"TEATRALNE" WYMÓWKI CZYLI NIE STRONIMY OD SZTUKI

"TEATRALNE" WYMÓWKI CZYLI NIE STRONIMY OD SZTUKI


Jakkolwiek patetycznie to zabrzmi; czasem miewam trudności w nadążeniu za życiem. Zupełnie jakbym włożyła na nogi wysokie szpilki kiedy ono śmiga w najlepszej klasy obuwiu sportowym. Tak wiele rzeczy dzieje się wokół, energia staje się mniejsza wręcz równa zeru, a siły umykają z każdym kolejnym oddechem. Muszę przyznać, że momentami nawet trudno jest stworzyć coś godnego publikacji na blogu bez chwili na autoregenerację. Osobiście przypomina mi to walkę z rozładowującym się telefonem, kiedy wiesz, że jesteś na przegranej pozycji. Ze zmęczeniem nie ma żartów, każdy potrzebuje czasem chwili relaksu. Zwykle w przytłaczającym nas natłoku myśli i obowiązków wybieramy coś odmóżdżającego, jak filmiki na snapchacie, słabe reality show czy odtwórczą gierkę na komórce. Nikogo nie osądzam, ba zupełnie mnie to nie dziwi gdyż momentami sama tracę cenny czas na tego typu rozrywkę nie mogąc zmusić się do ambitniejszego działania... A jednak są dni kiedy postanawiam zawalczyć z ogarniającą mnie falą marazmu i zmęczenia, odkładam wszelkie powinności na późniejszy okres aby danego wieczoru zatonąć w innym świecie - świecie teatru i sztuki. I wierzcie lub nie, ale w żadnym innym miejscu nie czuję się równie zrelaksowana i odprężona jak w trakcie poznawania nowej sztuki. Ten magiczny czas, w którym chłonę nowe historie to prawdziwy dar, dar znajdujący się w zasięgu ręki każdego... więc dziś postaram Ci się udowodnić, że kolejny wieczór obcowania ze sztuką może być Twój.

"TEATRALNE" WYMÓWKI CZYLI NIE STRONIMY OD SZTUKI